tichy tichy
572
BLOG

mój drugi ban, i za co - za haiku?

tichy tichy Kultura Obserwuj notkę 52

Mój pierwszy ban - pięć lat temu. I trzeba trafu - koincydencja? - też u Einego. Nie ma tego  złego, co by na dobre nie wyszło - pero, pero - jak śpiewał Bard. Temat do blogonotki, do samoporoztkliwiania się. Jak wtedy, tak i teraz.

Ad rem. Mam kłopot z odtworzeniem haiku. Rzuciłem tę perłę, i już jej nie ma. Szło jakoś tak, mniej lub bardziej perliście:

jam ci jest ten głąb
głębi notki Einego
nie pojmie ni w ząb

Gwoli ścisłości, to nie haiku, lecz senryu (ciekawych różnicy odsyłam do blogu PANI ENKI)

Tak, ban mi się należał, bo powyższe - to zaiste trollowanie czyste. Eine pisał o psychologii głębi   (z cyklu "Lamentacje nad brakiem [xxx] w dzisiejszej Polsce" - cykl nośny, bowiem pod [xxx] tak wiele rzeczy można podstawiać), ja zaś ni z gruszki, ni z pietruszki - o głąbach i gołębiach.

Na wszelki wypadek wkleję mój pierwotny komentarz - ten to było trudno odtworzyć! Aż dziw, że Eine nie wyciął.

@EINE

Czy ten, co nie ma głębi - to głąb?

A czemu nie ma żeńskiego odpowiednika tego ostatniego - to niesprawiedliwe! Jak równość, to równość! Hm... może głąbka?

Albo - od przeciwieństwa głębi - płyciarz, płyciarka?? Niewatpliwie łatwo o spłyciarzy - to tacy, co nic ino spłycają...

Też, czy jest jedna głębia,czy też wiele jej rodzajów?
Czy stała jest ona, ta głębia, inwariantna, czy mobilna - ciągle zmienna?
Czy można ją zmierzyć lub wymierzyć?

Poeta zapisał -

    "u niej tyle głębi,
    aż się w oczach kłębi,
    a ten - ależ głębie,
    niczym dziura w zębie!"

Czy są głębie spokojne - głębie gołębie, czy są wojownicze - głębie jastrzębie?

Czy są głębie solidne, na mocnych fundamentach - głębie na dębie, czy są - na odwrót- słabe, jako po wycince - głębie po wyrębie?

TICHY 19.10 22:31

Może Eine nie zauważył?

Nie, nie - zauważył, bo skomentował pytaniem retorycznym:

@TICHY
"Czy ten, co nie ma głębi - to głąb?"
E:
Czyżby to był niepokój wynikający z rozpoczętego procesu samopoznania?
EINE 19.10 22:52

Niejako zachęcił mnie do kontynuacji. Więc, uderzyłem się w piersi, i potwierdziłem podejrzenie...

A tu ban, bez atu!

tichy
O mnie tichy

tichy jaki jest każdy widzi

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura